Branik delight – Sztuka czerpania przyjemności z małych rzeczy

Są wykonane z kamienia a zachwycają delikatnością. Braniki – kamienne miseczki, podstawki, świeczniki, uszlachetnią każde wnętrze.Tworzy je Agata Knorowska – z wykształcenia architektka wnętrz, zdaje się, że o formie i projektowaniu wie wszystko. Z pasją opowiedziała nam o swoim produkcie, Warszawie i rodzinie, która zajmuje bardzo ważne miejsce w całej historii. Agata jest niezwykle charyzmatyczną osobą i co najważniejsze czerpie ogromną radość z tego, co robi.

Jak zaczęła się historia Branik Delight i skąd właściwie pomysł na tworzenie akcesoriów z kamienia?

Agata Knorowska: Z wykształcenia jestem architektką wnętrz i przez 10 lat prowadziłam pracownię projektowania wnętrz. Wykonywaliśmy projekty zarówno w Polsce, jak i za granicą. Wiele raz korzystaliśmy z różnych rodzajów kamieni i przy każdej realizacji poznawałam je coraz lepiej i coraz bardziej się nimi zachwycałam.

Po pewnym czasie zaczęłam myśleć o tym, co zrobić by można było obcować z nimi na co dzień, ale nie tylko wtedy, gdy stanowią blat czy całą ścianę. Jednocześnie moją uwagę przyciągało wiele kawałków kamieni, które zostają po dużych realizacjach i nie są już tak atrakcyjne dla kamieniarzy. Marzyłam o kamiennych przedmiotach, które będą dekorować wnętrza. Najpierw zaczęłam projektować dość skomplikowane formy, jednak one okazały się bardzo trudne i drogie w produkcji, więc na pewien czas odłożyłam w ogóle ten pomysł. A potem koncepcja ciasteczka pojawiła się nagle, tak naprawdę przy okazji tego, gdy zauważyłam jaką przyjemność potrafią czerpać moje dzieci z jedzenia pojedynczego herbatnika i wpadł mi do głowy taki pomysł, że można spróbować wyciąć kamień w kształt herbatnika i może taka miękka forma w twardym materiale mogłaby być atrakcyjna. I tak to się zaczęło.

Czy możesz opowiedzieć czym właściwie są „braniki”?

Agata Knorowska: Braniki to kamienne podstawki pod ulubione przedmioty, niektórzy mówią o nich „kamienne serwety”. Mają różne zastosowanie. Duże modele braników często służą jako centralny element dekoracji stołu, na którym można komponować wazony, świece lub inne dodatki. Z kolei nasze najmniejsze, okrągłe braniki bardzo dobrze sprawdzają się jako podstawki pod napoje, filiżanki, kieliszki. Dekorują, ale też chronią fornirowane, drewniane blaty. Dobrze sprawdzają się na komodach czy side boardach tekowych, które nie lubią tego, co mokre i gorące, a ostatnio są całkiem popularne. W naszej ofercie znajdują się także klasyczne podstawki, kadzielnice czy miseczki w różnych kształtach. Nasze produkty zabezpieczamy impregnatem, który jest bezpieczny w kontakcie z żywnością – można w nich serwować drobne przekąski: orzechy, suszone owoce, słodycze. Nasze klientki używają też braników do przechowywania biżuterii. Oprócz tego mamy w ofercie świeczniki. Z tego względu, że braniki są trwałe i mają różne zastosowanie – idealnie nadają się na prezent. W tym sezonie ruszamy z ofertą grawerowania dedykacji na naszych podklejkach, co stanowi miły akcent i sprawia przyjemność obdarowywanej osobie, ponieważ prezent jest w pełni spersonalizowany.

Przygotowując się do tej rozmowy znalazłam informację, że nazwa marki pochodzi od nazwiska Twojej Prababci – Zofii Branik, chciałam zapytać czym babcia Cię inspirowała i skąd wzięła się ta decyzja?

Agata Knorowska: Tak, Branik to nazwisko mojej prababci Zofii Branik. Urodziła się na przełomie XIX i XX wieku w Odessie, gdzie spędziła pierwsze kilkanaście lat swojego życia, chłonąc wpływy wielu kultur, różnorodnej, bogatej architektury i śródziemnomorskich zwyczajów. Przed rewolucją Zofia wraz z rodzicami Ewą i Janem Branikami wróciła do Polski. Dalsze losy rodziny są smutne i skomplikowane, jak wiele europejskich biografii w tamtym czasie. Moja prababcia mimo wielu trudów i tragedii, nie straciła radości życia. Lubiła sprawiać sobie przyjemność małymi rzeczami, a one umilały jej każdy dzień. Kiedy rodzina straciła cały majątek, pozostały wspomnienia i drobne elementy: filiżanka, łyżka, kawałek obrusu. Babcia dbała o to, żeby przestrzeń wokół niej, choć bardzo skromna, była przyjemna, żeby w wazonie był chociaż jeden kwiatek, a wieczorem paliła się świeczka. Potrafiła cieszyć się ładną pogodą, kwitnącymi krzewami w parku, jednym małym ciasteczkiem. Jej historia i postawa zainspirowały mnie do stworzenia marki akcesoriów do wnętrz Branik Delight. Lubię myśleć o branikach, jak o codziennych, małych przyjemnościach.

Kim są klienci Branik Delight?

Agata Knorowska: Klienci Branik Delight to w 99% kobiety, często są to osoby zainteresowane kamieniem, wśród naszych klientek są projektantki biżuterii i mody, jest wiele osób, które cenią sobie estetykę, i które chcą w swoim otoczeniu mieć kamienne dekoracje. Cieszę się, że po braniki sięgają zarówno młode osoby, jaki i te które urządzają już któreś w życiu wnętrze i bardzo dobrze wiedza, co lubią, mają przetestowane różne kamienie. Lubię, kiedy klientki mówią mi czego dokładnie szukają, jakie kamienie lubią i co dany przedmiot wnosi do ich wnętrza.

W jakich wnętrzach znajdziemy „braniki”?

Agata Knorowska: Braniki wpasowują się zarówno we wnętrza minimalistyczne czy wręcz ascetyczne, zdobią również te bardziej klasyczne. Kolorowe braniki często trafiają do współczesnych przestrzeni nasyconych barwami, w stylu vintage z różnym eklektycznym miksem elementów.

Wnętrza odbieramy wszystkimi zmysłami, często tak naprawdę podświadomie, nie myśląc o tym, która wartość danego pomieszczenia wpływa na nas pozytywnie albo negatywnie. Najlepszym przykładem jest to, jakie miejsce wybieramy w restauracji, jeśli jest wiele wolnych stolików to, dlaczego decydujemy się na ten konkretny a nie inny? Ważny jest też zapach wnętrza. Dlatego zdecydowaliśmy się wprowadzić braniki pod kadzidła, które pozwalają cieszyć się zapachem. Właśnie teraz zaczyna się sezon na palenie kadzideł, ponieważ najlepiej się to robi przy uchylonym oknie, kiedy na zewnątrz jest coraz cieplej i zapach może przyjemnie otulać wnętrze naszego domu.

Jak wygląda proces produkcji braników?

Agata Knorowska: Wszystko zaczyna się od kamienia. Szukając ich jeździmy po całej Polsce. Zależy nam na tych, które mają potencjał, bardzo często wykorzystujemy te kawałki kamienia, które zostały z większych realizacji, bo ważne jest dla nas świadome podejście do produkcji. Istotne jest dla nas, żeby te skały, które często mają miliony lat, są wydobywane z głębi ziemi, bywa, że przejechały tysiące kilometrów, żeby zostały dobrze wykorzystane do końca, żeby żaden kawałek nie został zapomniany czy wręcz wyrzucony. Tak więc najpierw wybieramy i kupujemy kamienie, później w zależności od tego, jaki jest układ żył, rysunek kamienia – dopasowujemy nasze produkty i zastanawiamy się, który fragment najlepiej nadaje się na jaki produkt. Następnie rozrysowujemy to, później w małym zakładzie na południu Polski braniki są pieczołowicie wycinane przez specjalną maszynę. Kamień ma różne twardości, dlatego bardzo istotne jest to, jak taką maszynę się poprowadzi, trzeba to robić umiejętnie. Cieszymy się, że znaleźliśmy takie miejsce, gdzie są osoby – kobiety, które bardzo dobrze to czują i z odpowiednią delikatności wycinają braniki, aby wyglądały idealnie. Później zostaje tylko szlifowanie i impregnowanie, na koniec podklejanie.

Co sprawia Ci największą przyjemność w pracy?

Agata Knorowska: Tych przyjemności jest na szczęście dużo, bo przyjemny jest cały proces projektowania, modelowania, najpierw w specjalnej modelinie, kartonie, później, kiedy powstaje już kamienny prototyp i sprawdzamy, jak się „zachowuje”. Ogromną przyjemnością jest widzieć już gotowe produkty u klientek i klientów. Często dostaję wiadomości z informacją o tym, jak sprawdzają się braniki, zdjęcia, dzięki którym widzę, jak wyglądają we wnętrzach moich klientów i to jest bardzo, bardzo miłe.

Chciałam jeszcze zapytać o ulubioną dzielnice w Warszawie.

Agata Knorowska: Moje ulubione miejsce, ulubiona dzielnica to styk Powiśla i Śródmieścia, studiowałam na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, mój wydział – architektury wnętrz i wzornictwa – jest położony przy ulicy Myśliwieckiej – bardzo blisko wszystkich uroczych uliczek z perłami architektury warszawskiej. Przemierzałam je bardzo często i z ogromną przyjemnością.

Na koniec chciałam jeszcze zapytać o ulubioną ulicę w Warszawie?

Agata Knorowska: Rozbrat, właśnie ze względu na sentyment i ten czas, który tam spędziłam w trakcie studiów. Lubię wspominać mały sklepik, do którego biegałam kupić jakąś przekąskę. Przecznice, które ją dzielą – Górnośląska i Śniegockiej są różne, wyjątkowo piękne, przypominające klimat starej Warszawy.

Jaki jest plan na przyszłość dla Braniki Delight?

Agata Knorowska: Branik stale się rozwija. Zaczęliśmy od podkładek, które były zupełnie płaską horyzontalną płaszczyzną, natomiast chcemy się piąć w górę, chcemy, żeby powstawały bardziej skomplikowane bryły. Zaczęliśmy już ten proces produkując świecznik oraz świeczniki z falbanką, która podkreśla naturalne właściwości kamienia, czyli np. jego transparentność. Już tej wiosny pojawią się branikowe wazony na jeden kwiatek – spójne z naszą myślą, a przede wszystkim z myślą Zofii Branik, o tym, że czasem wystarczy jeden kwiatek, aby sprawić sobie przyjemność.

Skupiamy się też na tym, żeby trafiać do szerszego grona klientów za granicą, na razie są to głównie butiki, które nas reprezentują w Zurychu, Nowym Jorku czy Londynie. Rozwijamy też anglojęzyczną wersję naszego sklepu online, żeby móc dostarczać braniki do klientów z pozostałych krajów Europy.

Na koniec chciałam jeszcze zapytać o ulubioną ulicę w Warszawie?

Agata Knorowska: Rozbrat, właśnie ze względu na sentyment i ten czas, który tam spędziłam w trakcie studiów. Lubię wspominać mały sklepik, do którego biegałam kupić jakąś przekąskę. Przecznice, które ją dzielą – Górnośląska i Śniegockiej są różne, wyjątkowo piękne, przypominające klimat starej Warszawy.

 

Dziękuję bardzo za te inspirujące spotkania i rozmowy. Partners International delektuje się pięknymi wnętrzami i przedmiotami. Cieszymy się, że Branik Delight jest częścią naszej społeczności.

Bądź na bieżąco

Nasze 30-letnie doświadczenie, bogata oferta, obszerna baza Klientów oraz skuteczność pozwoliły nam wpisać się w rynek nieruchomości jako lider wśród agencji zajmujących się obrotem nieruchomościami premium w Warszawie, znany z wyjątkowej obsługi i unikatowych rozwiązań. Dołącz do naszej bazy, aby otrzymywać od nas tylko wyselekcjonowane treści i oferty z naszego portfolio.

W Partners International świadczymy usługi oparte na zaufaniu – nasi Klienci mogą mieć pewność, że ich dane są przetwarzane w bezpieczny sposób. Informujemy, że umieszczenie przez Partners International informacji o nieruchomości w bazie danych wiąże się z koniecznością przetwarzania Pani / Pana danych osobowych. Wysłanie przez Panią / Pana niniejszej informacji jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych. Dokument Polityki Ochrony Danych Osobowych znajdziesz tutaj.