Transakcja roku! 381 metrowy apartament w Sea Towers sprzedany

Paweł Łączyński pośredniczył w sprzedaży wyjątkowej nieruchomości. Penthouse ma 381 metrów kwadratowych powierzchni i zajmuje ostatnie piętro inwestycji Sea Towers w Gdyni. To otwarta przestrzeń z widokiem na Zatokę Gdańską i Półwysep Helski.

Jest Pan autorem najgłośniejszej ostatnio transakcji w Polsce. Sprzedał Pan apartament w Sea Towers w Gdyni, który był oferowany za kwotę 16 milionów złotych! Jak to się robi?

Każda transakcja na rynku nieruchomości premium wymaga indywidualnego podejścia. Ważne jest, żeby wiedzieć dla kogo jest dana nieruchomość, komu chcemy ją oferować, sprzedać. Na tej podstawie możemy budować strategię sprzedaży. Bo przecież pośrednictwo nie powinno polegać tylko na przyjęciu oferty i czekaniu, aż ktoś zadzwoni. Trzeba mieć wiedzę na temat produktu, który sprzedajemy. O penthousie w Sea Towers wiem niemal wszystko. Warto więc być dobrze przygotowanym do rozmowy, tak żeby móc odpowiedzieć na każde pytanie klienta. Nic nie powinno nas zaskoczyć.

Dodatkowo oferta ta wymagała nie tylko wiedzy związanej z rynkiem nieruchomości, ale także znajomości z dziedziny geografii i historii. Przykładowo, poznawałem jakich materiałów użyto do wykończenia tego apartamentu, a były one nietypowe. Zgłębiłem wiedzę na temat m.in.: endemicznego drzewa Kauri, którego nie można ściąć, ponieważ jest pod ochroną. Można je natomiast wydobywać z bagien w Nowej Zelandii. To drewno jest tak stare, że pamięta losy świata. I czasami takie „smaczki” oraz detale podczas całego procesu sprzedażowego są bardzo istotne.

sea towers gdynia (22)

Jak długo trwały negocjacje?

Nie była to sprzedaż typu, że ktoś się nagle pojawił i powiedział: „Jaki piękny apartament, proszę obniżyć cenę o kilkaset tysięcy, a natychmiast go kupię”.

Nieruchomość sprzedawałem blisko pięć lat, natomiast porozumienie pomiędzy zainteresowanymi stronami, czyli de facto negocjacje trwały ponad trzy i pół roku. Trzeba było poznać racje obu stron – czasem różne – i je pogodzić. Ustalić wiele warunków, nie tylko cenę. Był to więc bardzo czasochłonny proces, jednak miałem też duże wsparcie u przedstawicieli inwestorów.

Wyobrażam sobie, że jedną z Pana cech jest cierpliwość.

Zawsze powtarzam, że mam tylko jedną (!) wadę – brak cierpliwości (uśmiech). Natomiast ta transakcja faktycznie nauczyła mnie wytrwałości. Już wiem, że czasami trzeba na sukces chwilę poczekać.

Czym wyróżniał się penthouse w inwestycji Sea Towers?

Staram się nie przywiązywać do nieruchomości, które sprzedaję, ale muszę przyznać, że mam swoje ulubione i akurat w tym miesiącu obie się sprzedały… Co takiego miał w sobie penthouse w Sea Towers? Przede wszystkim nie miał porównania! To jedyny taki adres w Polsce. Zajmujący całe ostatnie piętro, blisko 400 metrowy, z oknami od podłogi do sufitu i dwoma tarasami, z którego okien widać horyzont morza, port w Gdańsku, Gdynię, a nawet Hel. To sytuacja, w której dobrze sprawdza się powiedzenie: sky is the limit!

Nie raz słyszałem, jak mieszkańcy Trójmiasta i turyści będąc na plaży czy Skwerze Kościuszki zastanawiali się: „kto mieszka na ostatnim piętrze Sea Towers?”. Nikt nie pytał o piętra niższe, tylko o to najbardziej spektakularnie położone. Od razu też muszę zaznaczyć, że nie jest to forma snobizmu, jeśli chodzi o kupującego, tylko o jego zamiłowanie do wysokości i najwyższej jakości.

To pewnie jest też sprawa prestiżu i bardzo świadomego wyboru.

I również lokata kapitału, bo mówimy tu o młodej osobie, która kupiła tę nieruchomość z myślą o przyszłości.

Domyślam się, że w dopięciu transakcji pomogła Panu ta wyjątkowa sytuacja, w której wiele osób szuka możliwości zainwestowania wolnych środków?

Jestem przekonany, że kupujący wie, jak lokować swoje pieniądze i robi to bardzo skutecznie. Można mu tylko pogratulować, że tak dobrze się odnajduje w różnych dziedzinach gospodarki w Polsce i za granicą. Natomiast galopujące ceny nieruchomości też odegrały tu pewną rolę. Jednym z moich argumentów był ten, że ceny rosną, a my nie zmieniliśmy kwoty za penthouse od kilku lat.

Co było dla Pana największym wyzwaniem podczas całego procesu tej transakcji?

Pośredniczyłem w transakcji przeprowadzanej pomiędzy dwoma biznesmenami, którzy podpisywali dokumenty i finalne umowy będąc poza granicami Polski. Trzeba więc było wszystko logistycznie dopracować. Panowie nie spotkali się, nie rozmawiali ze sobą, ta rola spoczęła na mnie. Mieli również swoich doradców, którym warto podziękować, bo bardzo mnie wspierali w całym procesie. Szczególnie cenię sobie zaufanie, jakim obdarzyli mnie i nasze relacje.

W jaki sposób uczcił Pan podpisanie umowy?

Muszę przyznać, że byłem bardzo zmęczony. Jednak kiedy zobaczyłem reakcje moich przyjaciół z Trójmiejskiego Oddziału Partners International i to jak bardzo się cieszyli, to wówczas nabrałem ochoty na świętowanie (śmiech). Chciałbym im za to bardzo podziękować.

Teraz może Pan już odpocząć i zająć się swoim hobby, czyli…?

Na odpoczynek jeszcze za wcześnie, ale znajdę chwilę na odkrywanie nowych kulinarnych miejsc i dobre wino.

Jakie wyzwania stawia Pan sobie na 2022 rok?

Chciałbym znaleźć kolejną „perłę” na rynku wtórnym, który jest mi najbliższy. Zamierzam pozyskać ciekawe, piękne nieruchomości, najchętniej jeszcze nigdzie nie publikowane, które będę mógł w 2022 roku zaproponować moim Klientom.

 

Dziękuję za rozmowę.

Również dziękuję.

Inwestycja SeaTowers – lokalizacja oraz galeria zdjęć

Poszukaj nieruchomości w inwestycji Sea Towers

Bądź na bieżąco

Nasze 30-letnie doświadczenie, bogata oferta, obszerna baza Klientów oraz skuteczność pozwoliły nam wpisać się w rynek nieruchomości jako lider wśród agencji zajmujących się obrotem nieruchomościami premium w Warszawie, znany z wyjątkowej obsługi i unikatowych rozwiązań. Dołącz do naszej bazy, aby otrzymywać od nas tylko wyselekcjonowane treści i oferty z naszego portfolio.

W Partners International świadczymy usługi oparte na zaufaniu – nasi Klienci mogą mieć pewność, że ich dane są przetwarzane w bezpieczny sposób. Informujemy, że umieszczenie przez Partners International informacji o nieruchomości w bazie danych wiąże się z koniecznością przetwarzania Pani / Pana danych osobowych. Wysłanie przez Panią / Pana niniejszej informacji jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych. Dokument Polityki Ochrony Danych Osobowych znajdziesz tutaj.